-
Cafezinho, czyli kawa po portugalsku
Jak zaskarbić sobie sympatię Portugalczyków i wtopić się w kulturowe ramy. Jednym ze sposobów, by to osiągnąć, jest picie kawy zgodnie z ich sztuką. W Portugalii kawa to narodowa pasja! Portugalczycy mają w zwyczaju pić kawę litrami, o każdej porze dnia. Pierwsza dawka kofeiny przyjmowana jest zaraz po przebudzeniu. Do codziennej rutyny należą też liczne przerwy na kawę. Ten gorący napój ma też istotny aspekt towarzyski. Portugalczycy wręcz uwielbiają umawiać się na tzw. Cafezinho z przyjaciółmi, rodziną, partnerką czy partnerem. W konsekwencji, w portugalskich miastach nie brakuje kawiarenek, które często są wypełnione po brzegi, zwłaszcza w chłodniejsze miesiące. Życie tam toczy się wokół kawy. Z początku również dziwiłam się, gdy…
-
Mniej oczywiste miejsca w Porto cz. 2
Porto obfituje w osobliwe miejsca. W drugiej części cyklu, uzupełnię luki m.in. o miejsca, gdzie można się zapomnieć i popłynąć, odpocząć od miasta w mieście, a nawet zachęcę Was, żeby wyruszyć poza granice miejskie. Espaço 77 To miejsce to drugi dom każdego studenta, w który owy żak zawsze spotka jakąś znajomą twarz. Bez wątpienia najbardziej popularne miejsce spotkań studentów. Tam zaczyna się i kończy każdy impreza. Prowadzone jest przez mega wkręconą ekipę, która ma się wrażenie, że jest zgraną familią. Jest to też miejsce, gdzie do późnych godzin nocnych zaspokoicie mały głód. Lokal przeszedł ponad rok temu gruntowny remont i prezentuje się obecnie odświeżonym wydaniu. Ja byłam tam na tyle…
-
Mniej oczywiste miejsca do zobaczenia w Porto
Finalmente! Nareszcie wzięłam się za kraj i miasto bardzo mi bliskie. W Porto mieszkałam pół roku podczas mojego Erasmusa w 2016 r., miałam sporo czasu, by je dobrze poznać. Chciałabym się z Wami podzielić miejscówkami, których raczej nie znajdziecie w TOP 10 Porto, a już na pewno nie na pierwszych stronach przewodników. Szkoda pisać o miejscach oczywistych jak np. księgarnia Lello, dworzec São Bento, Majestic Café, Clérigos czy inne, o których znajdziecie mnóstwo informacji. Narodził się więc pomysł, by zarekomendować Wam miejsca i lokale równie wyjątkowe, ale nie tak oczywiste! Większość z nich poznałam, dzięki mojemu współlokatorowi, Eduardo 🙂 Santini Nie bez kozery, lodziarnię Santini przytaczam jako pierwszą. To rodzinny…